Aktualności

W progach Naszego Domu pojawił się niedawno posłaniec, a dokładnie były wikary bobreckiej parafii ksiądz Krzysztof Ryszawy, który przekazał mieszkańcom prezent w postaci kolorowych skarpet. Wszystko to za sprawą wolontariuszy ze Specjalnego Ośrodka Szkolno Wychowawczego w Makowie Podhalańskim, Szkoły Centrum Zawoja oraz Zespołu Szkół im. Walerego Goetla. Ci wspaniali ludzie pod okiem Pani Ani zorganizowali akcję " Skarpeta do pary" a całość zbiórki przeznaczyli dla Domu Dziecka w Radoczy oraz mieszkańców Domu Pomocy Społecznej w Bobrku. Kochani Wolontariusze bardzo Wam dziękujemy. A to kilku Wolontariuszy, którzy przesyłają pozdrowienia.

Trzy dni w Brennej to mało czy dużo? Powiedzmy to tak - "w sam raz aby podładować baterie do dalszego działania". A jak było i jak się bawiliśmy zobaczcie sami. Najważniejsze jest jednak to, że każdy z nas wrócił z wyjazdu bardzo, ale to bardzo zadowolony.

Przed świętami postaraliśmy się zorganizować warsztaty plastyczne, których motywem przewodnim był Zajączek. Dwudniowy cykl zajęć okazał się strzałem w dziesiątkę. W pierwszym dniu spotkań towarzyszyli nam uczniowie z Samorządowego Zespołu Szkół w Bobrku z klasy III i IV a w drugim dniu na warsztatach pojawili się kolejni chętni mieszkańcy, którzy mieli ochotę zrobić z terapeutami coś ciekawego. Zobaczcie naszą fotorelację.

W ostatnim czasie bardzo dużo się działo w Naszym Domu. W wielkim skrócie postaramy się przybliżyć to i owo. Nie tylko świętowaliśmy Dzień Kobiet ale również Dzień Mężczyzn. Czyli każdy znalazł coś dla siebie. Tak na marginesie, nie próżnowaliśmy. Cały czas pracowaliśmy nad upiększaniem Domu tworząc prześliczne dekoracje - w pracowni plastycznej, stolarskiej, krawieckiej czy podczas zajęć kulinarnych a także biorąc udział w konkursie na najpiękniejszą Palmę Wielkanocną.

Nie tak dawno swoje święto miała smaczniuteńka PIZZA. No chyba nie ma takiej osoby, która by nie jadła pizzy - przynajmniej my takiej nie znamy. To włoskie ciasto miała swoje święto a my w ten dzień pięknie je celebrowaliśmy a raczej celebrowaliśmy jej zjedzenie, pychota!!! Temu kto jej jeszcze nie próbował bardzo polecamy i życzymy smacznego.