W jeden z piękniejszych dni października zorganizowaliśmy długo wyczekiwany plener malarsko-fotograficzny w pięknej scenerii Wygiełzowskiego Skansenu oraz ruin Lipowieckiego Zamku. Siła, humor , kreatywność i zapał do pracy nie opuścił nikogo, a piękna, Złota Polska Jesień była dopełnieniem tak wspaniałego dnia. Sami zobaczcie.

Idziemy zdobywać ruiny zamku.
A było zaczynać…
Wyszliśmy aż na wieżę.
I kto tu komu robi zdjęcie?
To ja też zrobię jedno.
I zaczęło się – twórcze myślenie.
Zobaczcie – pracują jak mróweczki.
Artysta i muza.
Efekty naszej pracy.