W dniu wczorajszym mieliśmy przyjemność spacerować po szczytach Beskidu Małego: Rzyki-Gancarz-Groń-Rzyki. Zaczęliśmy tak skromnie a przy samochodzie sami się zaskoczyliśmy. Pokonywanie własnej granicy to nie-lada wyczyn. Nasi Panowie dali z siebie wszystko. Najważniejsze, że dobry humor nie opuszczał ich do samego końca.