Aktualności

Wizyta w Ogrodzie Zoologicznym we Wrocławiu to kolejny wyjazd naszych mieszkańców. W ciągu kilku godzin mieli okazję poznać rzadkie i oryginalne zwierzęta z różnych kontynentów świata. Nie sposób było zapamiętać wszystkich nazw tych pięknych okazów, jednak największe wrażenie pozostawiło w ich głowach Afrykarium - unikatowe na skalę światową oceanarium prezentujące wyłącznie gatunki zamieszkujące Czarny Ląd takie jak hipopotamy, manaty, krokodyle, żółwie, płaszczki, motyle, piękne kolorowe ryby i dziwne płazy.

Kolejny raz mamy przyjemność przeczytać na łamach kwartalnika Słowem i Kształtem należącego do Fundacji Sztuki Osób Niepełnosprawnych opowiadania naszego mieszkańca. Patryk Szpak pisze wiersze i opowiadania, które wysyła na przeróżne konkursy w tym konkursy wojewódzkie czy ogólnopolskie. Nie zniechęca się w swojej twórczości a efekty jego ciężkiej pracy są widoczne chociażby dzięki takim czasopismom. Sami przeczytajcie bo warto.

30 czerwca zostaliśmy zaproszeni do Domu Pomocy Społecznej w Płazie na XIV edycję Festiwalu Artystów Osób Niepełnosprawnych „Domek Artystów Wszelakich”. Oczywiście, że było wspaniale jak zawsze, w cudownym ogrodzie oraz pałacu pełnym historii, zostały zorganizowane warsztaty muzyczne, rehabilitacyjne czy decoupage. Od kolorów kwiatów w ogrodzie i wspaniałej muzyki można było dostać zawrotu głowy. Dziękujemy za zaproszenie i miłe przyjęcie.

Zadanie wykonane, iskierka przyjaźni dla osób z autyzmem i ich bliskich przekazana. Pięknie dziękujemy za nominację Warsztatowi Terapii Zajęciowej w Oświęcim/Dwory z Fundacji Brata Alberta. Do wykonania zadania nominujemy Dom Pomocy Społecznej im. św. Brata Alberta w Izdebniku oraz Powiatowy Dom Pomocy Społecznej im. Adama Starzyńskiego w Płazie.

W miniony poniedziałek kilku mieszkańców naszego domu wraz z opiekunami wybrali się na wycieczkę do chorzowskiego zoo. Piękna aura sprzyjała naszym panom podczas spacerów pomiędzy wybiegami. Lwy, małpy, słonie, żyrafy czy kolorowe papugi spoglądały na nich a oni obserwowali ich zachowania. Najbardziej zapamiętali pingwiny, które poruszały się z taką szybkością, że nie sposób było ich dogonić wzrokiem oraz ciekawskie surykatki. Wycieczka została zwieńczona obiadem w restauracji i słodkimi orzeźwiającymi lodami.

W miniony piątek mieszkańcy naszego domu zwiedzili kopalnię węgla kamiennego Guido w Zabrzu. Mieliśmy okazję zobaczyć unikatowy w skali Europy obiekt turystyczny gdzie można zjechać do wnętrza kopalni, poznać i zobaczyć jak wyglądała oraz jak wygląda praca górników. Poznaliśmy technikę wydobycia i zabezpieczenia kopalni przed zawałem od XIXw. aż do współczesnych czasów. Jedną z atrakcji jest przejazd górniczą elektryczną kolejką podwieszaną jedyną tego typu w świecie udostępnioną dla zwiedzających.

Z workiem marchewki i górą pociętego papieru wybraliśmy się dzisiaj do pobliskiej stadniny. Po wcześniejszym ustaleniu wizyty w ośrodku Ikarion mogliśmy zobaczyć, poznać i dotknąć to co jest związane z końmi oraz pracą w tym miejscu. Okazało się, że wbrew pozorom to nie łatwa sprawa zarządzać taką instytucją gdzie odpowiada się za życie zwierząt i ludzi.

Pogoda zamówiona, kiełbaska przygotowana no to w drogę. Po dłuuuuugiej przerwie ruszył rajd dębinowy. Najpierw powoli, jak ... ale potem to było takie przyspieszenie, grupy rozrywały się na coraz mniejsze. Czuliśmy się wolni i szczęśliwi, że nareszcie możemy się spotkać, pobyć razem, porozmawiać. Na koniec wszyscy spotkaliśmy się w naszym ogrodzie na przepysznych kiełbaskach. Było super. Musimy to koniecznie powtórzyć. ...Wojtek codziennie budzisz się piękniejszy ale dzisiaj to już przesadziłeś!!!

28 maja wybraliśmy się na wycieczkę do Chełmka. Każdy z nas miał inne oczekiwania. Tadeusz koniecznie chciał zobaczyć korty - rzeczywiście są wspaniałe, warto było jechać. Obiekt jest niesamowity, zupełnie nie przypomina dawnych kortów. Podziwialiśmy również park rodzinny. Kolejnym punktem zwiedzania była wystawa - Wiosenny Przegląd Sztuki Nieprofesjonalnej, na której wystawione były prace naszych mieszkańców: Z. Synowski, A. Cichy, K. Figura, M. Syjota, S. Karwowski. Spacer zakończył się w kawiarni na pysznej kawie i słodkim cieście. Mamy nadzieję, że to początek powrotu do normalności.